Wszystko o Stowarzyszeniu Travois ;)

Monika_Baski

Była bym zobowiązana Very Happy

Greguar

iii prosze jaki ten swiat malutkiiii taki tyci tyci Very Happy

Agnieszka

Ehh moja mama dzwoniła po różnych znajomych, ale niestety jednak nikt do niej nie ma nr telefonu... Co jakiś czas widuję ją jak biegnie, albo jedzie na rowerze, a więc jak ją znowu zobaczę to zapytam Wink

Chyba, że szybciej spotkacie ją na jakimś biegu.

Gość

Mam na imię Lila i jestem Blacharom.

A fszystko przes to że biegałam w Blachowni.

Wink

Jako że tradycją stało się zamieszczanie tutaj relacji z naszych biegowych zmagań to uczynię swoją powinność.

Bieg w Blachowni - przełajowe 8km. Cud.Miód. I poezja.
Trasa piękna, widokowa - trzykrotnie biegłam przy jeziorku z kaczuszkami.
Leśne ścieżki, ostępy, piękne lasy iglaste - słowem trasa idealna. Organizatorzy, gdy tylko zobaczyli moje nazwisko na liście startowej - pomalowali WSZYSTKIE wystające korzenie jaskrawą farbą, żebym się przypadkiem nie potknęła. Dziękuję :-*
Wystartowałam ze stadionu w Blachowni - najpierw rundka honorowa - 1 okrążenie i w las... Już przed startem zaczęło padać, a potem lunął zimny deszcz. Ścieżki w miejscami mocno nasiąkły wodą i zrobiło się trochę błotka. Las i błoto - czyż nie to kocham najbardziej.
Do 5km biegło mi się cudnie i lekko, ale potem jakoś opadłam z sił i nie wiem czy to przez tą noc na weselu czy przez to że Basia nie pozwoliła mi zjeść batonika przed startem.
Organizacja biegu wzorowa, atmosfera przyjemna. Dostałam fajny kubek i przezajebistą świnkę do ściskania Smile

Żurek ponoć był bardzo dobry i wylądował w Grzesia brzuszku, a w moim ciasteczko i serek.
Tutaj chciałabym podziękować moim kochanym przyjaciołom, że ze mną byli, wspierali mnie, dopingowali. To naprawdę świetna sprawa mieć taką grupę wsparcia ze sobą.
Tigrucha - dzięki za fotki, zimną herbatę i buty (nie musiałam w gumiakach z filcem lotoć), a Greguarowi dziekuje za suchutkie skarpety i porady trenerskie.
Szkoda, że był limit bo napewno byście też pobiegli.

Gość

A ja wrzucę wreszcie pare fotek Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda wielka że nie wystartowaliśmy ale na następny rok spróbujemy sie poprawić.Trasa z punktu obserwatora fotografa super.Aż przypomniało mi sie jak to fajnie foicić na zawodach zarówno tych zaprzęgowych jak i na ulicznych biegach.Niestety Lilaska mało mam zdjęć ponieważ dziewczyna tak szybko biegła że nie zdążyłam zrobić jej zdjecia a jak juz zdążyłam to machała mi do obiektywu w konsekwencji czego wyszły rozmazane hehe Razz

.Lilas się nie pochwalił ale ja wam powiem że wśród swojej kategorii wiekowej zdobyła 8 miejsce Smile

.Co szczeże gratuluje Smile

Greguar

Nooo to ja od siebie jako kibica... teraz wiem jak taki bieg wyglada z zewnatrz calkiem milo jak sie patrzy jak wszycy leca prychaja i wzdychaja hiehiehie a tu luzik nie meczysz sie - chociaz plan z Tigrucha byl taki najpierw fotki na 1 km 200 m potem szybciutko na 3 km a potem 7 km i meta - plan idealny pochytamy wszytsko hiehie nie udalo sie zaczelo lac biegalismy od pkt do pkt na obiektywie kropelki a biegacze nie chcieli sie zastosowac do Bsiowych uwag cyt. " Nie machać bo mi sie rozmazuje !!!!" Kurde... Very Happy

hihihi. Na dzien dobry wydawalo sie ze pogoda bedzie idealna chlodno przed startem pojawilo sie nawet sloneczko mowie no piknie... a tu nagle deszcze jak nie walnelo (wtedy pomyslalem hihihi nie trzeba po blotku biec - jak Tigrensik omijac rozlwewiska Wink

). Ale przyznac trzeba bieg bardzo symatyczny i bardzo fajowy nooo i Lilasku gratulacje za swietny naprawde wynik (tak jak obstawialem po cichutku Wink

.

ALE co najwazniejsze wiem jak wygladaja w koncu prawdziwe blachary !!!! hiehie

Nastpny rok trzeba pilnowac tego biegu

Cool

ares-ka

Lili to ja kiedyś nakopię do d.... Wink

Nic, a nic się nie pochwaliła, i człowiek wszystkiego dowiaduje się z forum Laughing

A tak poważnie, Lilasku gratulacje wielkie Laughing

Cieszę się że wróciłaś do startów, i kontuzja Ci wreszcie odpuściła. Very Happy

rozumiem, że fajnie się biegło, a że tak spytam: co lepiej się biega, przełaje, czy asfalty?

Gość

w niedziele jedziemy na oto takie zawody

IV Bieg po Dolinie Będkowskiej

Jest to koło Krakowa.

Ze zgłoszeń widziałam że zgłosił się MAMbik oraz Gosia.
Czyli startuje 5 osób z Travois juppi!!!.
Może Andrew też się jednak zgłoś a nie rozmyślaj nad ....( Smile

).
Pytanko czysto organizacyjne kto ma ochote jeszcze jechać z nami, choćby pokibicować lub porobić fotki hihi. W takim składzie jeszcze nie startowaliśmy.

Monika_Baski

Organizacyjnie to ja mam ochotę! Very Happy

Powiedzcie tylko kaj i o której mam być Wink

Tam gdzie ostatnio a może koło Tychów bedziecie przejeżdżać Razz

Śmieje sie oczywiście wiem ze przez Tychy to niee... Razz

ares-ka

Ja jadę tak rekreacyjnie, żeby ktoś tam nie był smutny że jest ostatni Laughing

MAMBI314

WYNIKI IV BIEGU PO DOLINIE BĘDKOWSKIEJ
KATEGORIA OPEN (194 UCZESTNIKÓW)
miejsce 46. Grzegorz Adamczak czas 00:21:50 (w kategorii Age miejsce 10)
miejsce 95. Wojciech Piróg czas 00:25:32 (w kategorii Age miejsce 23)
miejsce 110. Barbara Adamczak czas 00:26:14 (w kategorii Age miejsce 12)
miejsce 117 Grzegorz Bugaj czas 00:26:36 (w kategorii Age miejsce 31)
miejsce 139 Liliana Kardas czas 00:28:15 (w kategorii Age miejsce 13)
miejsce 142 Małgorzata Porc czas 00:28:25 (w kategorii Age miejsce 12)
W KATEGORII MAŁŻEŃSTW
MIEJSCE 3. BASIA + GRZEGORZ ADAMCZAK CZAS TOTAL 00:48:06
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Monika_Baski

Juhuuuuuuuu GRATULACJE! Very Happy

Nasze biegowe perełki Very Happy

Chyba będziecie potrzebować za niedługo jakiegoś dobrego menagera Cool

Gość

Dzięki za gratulacje Smile

.W ogóle się ciesze że w takim dużym składzie wystartowaliśmy Smile

ares-ka

Ja pierwszy raz brałam udział w takiej imprezie-dałam się namówić i choć z początku miałam wątpliwości, to teraz nie żałuję. Było świetnie Very Happy

Nie ważne wyniki, bo sama atmosfera działa tak że człowiek jest szczęśliwy. Zapewne duża w tym zasługa "towarzyszy" biegowych i grupy wsparcia, która czeka na mecie i kibicuje Very Happy

dziękuję

Greguar

aaa mowilem a mowilem ze to fajowe hiehie, chociaz nie powiem do konca nie wiedzialem ze to ma byc bieg gorski i jak sie go je ale bylo coooool buty cale z blota poo kostki i ubaw po pachy Wink

dzieki wszytskim WIELKIE DZIEKI ZA TO ZE JESTESCIE I JACY JESTESCIE Cool