Wszystko o Stowarzyszeniu Travois ;)

Baranek

W naszym stowarzyszeniu jest wiecej takich pieskow Smile

Gość

Dobra nie będę owijał dużo w bawełnę, jesteśmy już z Wami hmm nie wiem z 2 miesiąc. Do rzeczy w regulaminie pisze - regularnie opłacać składki. Już wiem, że suma to 10 zł na miesiąc ?? czy może mi ktoś podać nr konta do przelewów ?? (jakoś nigdzie go nie znalazłem)
Męska decyzja podjęta....
Spodobało nam się i zostajemy Wink

NIe mamy jednak jak na razie za dużo czasu, więc nadal będziemy starali się przyjeżdżać w niedzielę ;D

Greguar

My czekamy na was nie ma problemu. Co do spraw organizacyjnych, skladkowych i podpisywania umow Twisted Evil

to najlepiej zeby to zalatwic na treningu. Postaramy sie przygotowac dla was wszytko co trzeba i wyjasnimy co i jak... jesli chodzi o wplate skladki to poczekajcie chwilke bo chyba zaczniemy od stycznia Wink

( to musimy pogadac albo z Beata albo z Grazynka ) wiec narazie spokojnie. Haslo zosatlo rzucone i machina poszla w ruch. Cool

Brolu

Ruszyła maszyna, już nic nie zatrzyma...Witamy w klubie Wink

Gość

A ja chciałam sie zapytac dlaczego temat śWIąT JEST ZAMKNIETY I NIE MOGE NIC NAPISAć!!!!

Jolka

Pewnie dlatego, że tamte to już historia.

Idą nowe, i trza chyba nowy temat zacząc. Tak mi się zdawa, ale

niech się mądrzejsi wypowiedzą i wyjaśnią Twisted Evil

Martynka

Tak, Jolka ma caaałkowitą rację Wink

Jolka

No proszę, jaka ja jestem mądra Twisted Evil

Gość · Wysłany: Czw 20:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

Dziś z rana wziąłem MIkrę, rower i pojechałem w trasę.
Macie jakiś dobry pomysł, co zrobić na trasie jak pies chce się bawić, tzn. strasznie chce linkę mieć w pysku, a jak już ją złapie, to albo z nią biegnie (ta sytuacja nawet jest komfortowa), albo staje, zaczyna ja przeciągać w odwrotnym kierunku, lub w ostateczności zaczyna skakać z nią w pysku. Już myślałem, że się tego odzwyczaiła, ale po co, widocznie tak dla niej jest lepiej Wink

Myślałem, że jak się trochę zmęczy to przestanie, ale gdzie tam.
Na szczęście na treningach, gdy biegnie z innym psiorkiem jest ok....
Rolling Eyes

Bugi · Wysłany: Czw 20:41, 08 Mar 2007 Temat postu:

moj pomysl to opona
przypinasz psu opone a sam jedziesz obok lub z przodu na rowrze
Wtedy pies ciagnie i pracuje bo nie ma wyjscie Smile

wajola · Wysłany: Czw 20:58, 08 Mar 2007 Temat postu:

Hehe, u mnie wystarczy komenda "dość" -> pies musi się nauczyć, kiedy jest czas na zabawę a kiedy czas na treningi. Może rozpoczynając treningi umknęło Ci że czasami chce się mała pobawić? Very Happy

tylko pytam... bo mnie się tak zdarzyło. Może rozdziel jej czas:dni kiedy jest trening jest TYLKO trening a w pozostałe dni kiedy nie ma treningu możecie się bawić... Smile

niech psina się nauczy że szorki=praca i tylko praca Twisted Evil

Gość · Wysłany: Czw 20:58, 08 Mar 2007 Temat postu:

Pomysł niezły, ale na treningu (wiecie jakie chece mieliśmy również z samą oponą Laughing

).
Myślałem o kagańcu Shocked

ale to jednak zły pomysł......... będzie się bardziej zajmowała nim, niż biegiem....
Myślałem, również jak zrobimy przerwę to jej przejdzie, ale gdzie tam Wink

W tym przypadku komenda "dość" nie pomaga. Wiem, że musi rozróżniać kiedy jest pora na zabawę a kiedy na trening... Niestety w naszym przypadku to nie jest wcale takie łatwe. Będziemy oczywiście próbowali....

wajola · Wysłany: Czw 21:19, 08 Mar 2007 Temat postu:

Nic nie jest łatwe Razz

ale uczyć się i psa i uczyć Razz

przecież na tym to polega Wink

żeby pies się nauczył Smile

A czy Twój pies nie reaguje na Twoje słowa? Very Happy

u mnie co prawda mieszka typowy "dominant" ale wystarczy stanowcze "dość" i pies momentalnie się uspokoaja Very Happy

na początku też nie miałam łatwo...

Gość · Wysłany: Czw 22:43, 08 Mar 2007 Temat postu:

Czy reaguje... tu można by dużo opowiadać Wink

Sam wiem, że nie, ma złotego środka na takie sprawy, ale myślałem..... Very Happy

Gość · Wysłany: Pią 12:15, 09 Mar 2007 Temat postu:

Jedno jest pewne - trzeba być stanowczym w tym co się robi oraz dać sobie troche czasu zanim pies to zrozumie no i my sami też Smile

.Wiemy doskonale jak jest (często to my własciciele szybko się zniechęcamy no i wcale wtedy nie jesteśmy stanowczy - wiem to z autopsji i wiem ze nie ma sie czym chwalić )