|
Wszystko o Stowarzyszeniu Travois ;) To nie jest zwykłe forum... to forum o Travois !
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:33, 23 Lis 2006 Temat postu: 2 psiaki |
|
|
qrde no nie ma opcji żeby przyjechać w naszym przypadku ostatnio na jakikolwiek trening. Moja Ania zapisała się na dodatkowy kurs w weekendy, a ja zmieniłem pracę, do tego nakłada mi się nawał szkoły do końca roku i nic nie wiadomo.
W przyszłym roku mamy zamiar dokupić najprawdopodobniej drugiego pieska ^_^
Mamy zamiar nareszcie przeprowadzić się z mieszkania do wymarzonego domku (przez to też nie mamy czasu - kupę załatwiania....)
Mikra będzię miała ponad 1,5 roku... i teraz tak
Piesek czy suczka ??
Ma ktoś u nas dwa psiaki ??
Czy dwie dziewczynki mogą toczyć ze sobą duże wojny ?? Mikra jak na razie jest strasznie ugodowa, no ale nie wiadomo co jej potem może odbić ;/
Dodatkowo pojawia się drugie pytanie. Kupując drugiego psiaka, posiadając swój właasny duuuuuży plac, będziemy chcieli zrobić im jakiś naprawdę duży kojec. Mały piesek na pewno, szybko się przyzwyczaji, ale co z Mikrutą, która to jak na razie cały czas jest z nami cały czas w domu ??
Będzie ciężko przyzwyczaić ją do nowej sytuacji...
Spotkał się już ktoś z czymś podobnym ??.....
Każda sugestia będzie miłe widziana
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greguar
TF-maniak
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziąłem...
|
Wysłany: Czw 16:13, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwsza rzeczz jak dacie rade to wpadniecie na trening wiecie gdzie i jak
Jesli chodzi o 2 psa no sa ludzie ktorzy maja po 2 pieski i daja sobie rade...napewno na plus bedzie ten duuuzy plac jak mowisz.
Kojec no mysle ze sie przyzwyczai, nasza Tigra bylaby szczesliwa jakby mogla 24h/dobe siedziec na dworze i to niewazne gdzie i jaka pogoda (3 miesiace tak przesiadziala - burza, deszcz, upal nic ja nie ruszalo chiciala byc i byla na dworze). Kojec nie zalatwia wszytkiego tzn siedzenia na dworze spacery i TRENINGI bardzo mile widziane, zeby sie nie skonczylo tak ze pies ma plac przy domu i ma tam spedzic reszte zycia.
A czy sie zgodzi z druga suczka czy z psem hmmmm pewnie bedzie musiala :], a te pieski jesli chodzi o prowadzenie wojen miedzy soba to potrafia naprawde ostro..... nie jedna akcje przezylismy-ale to nie byly psy ktore ze soba przebywaly 24h/dobe i mieszkaly ze soba.
Mysle ze wszystko jest do zrobienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolka
TraForum
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jestem z miasta
|
Wysłany: Czw 16:14, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć Miru.
Miałam przyjemność razem z moją sunią Szilą odbyć wspólną przejażdżkę na treningu z Tobą i Twoją sunią, myślę że pamietasz.
Przede wszystkich, chciałam Ci pogratulować , bo z tego co piszesz to wiele się u ciebie dzieje i fajnie to wygląda.
A teraz , wracając do istoty sprawy,to u nas jest kilka osób, które będą Ci mogły odpowiedzieć na Twoje problemy, i każdy powie co innego.
Ja mam dwa psy, ściślej mówiąc suczkę /Szila, 4 lat / i psa/Hektor,3lata /.
Kiedy dokupiłam Hektora, miał ok. 3 i pół miesiąca, i moja Szilka początkowo traktowała go jak intruza , ale on był bardzo wobec niej uległy, nie wchodził jej w paradę i dzięki temu go zaakceptowała . Teraz żyć bez siebie nie mogą , są partnerami, nie mam z nimi kłopotów wychowawczych i jest super .
My też na tym skorzystaliśmy, bo nie musimy im organizować zabawy, wspaniale robią to same, zwłaszcza gdy są puszczone wolno, to potrafia się gonić w nieskończoność a ich zabawy to niezłe widowisko dla wszystkich .
Poza tym nie ma problemu z jedzeniem /a przedtem był/, nie ma grymaszenia, wszystko znika od razu.
Jeszcze jeden plus to ten, że kiedy nas nie ma w domu, to one są razem i jest im weselej.
Tak wygląda to u nas. Inni pewnie mają inne doświadczenia, ale jedno co mamy wspólnego to to, że nasze psiaki mieszkają razem z nami w domach, nie w kojcach.
Myślę że będziesz miał problem w przyzwyczajeniu swojej suni do mieszkania w kojcu /przyznam, że jest mi przykro jak sobie o tym pomyślę, bo wyobrażam sobie jak zareagowała by na to moja Szila /, ale jeżeli jest to konieczne / a może nie jest / to myślę że musisz to zrobić delikatnie i z wyczuciem, żeby nie poczuła się odrzucona.
Na pewno nie będzie to proste, ale wiem też że kochasz swoją sunię tak samo jak ja i będziesz szukał jak najlepszego rozwiązania.
To tyle ode mnie, takie są moje doświadczenia w tej sprawie.
Są u nas w Travois jeszcze inni, którzy mają
dwa psy w różnych kombinacjach / dwa psy, dwie sunie, para mieszana /
ale nie wszyscy mają dostęp do forum / ale może uda Ci się wpaść na trening, to pogadasz na miejscu/. Trzymam kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greguar
TF-maniak
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziąłem...
|
Wysłany: Czw 16:17, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Oooooo wlasnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:29, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze powiedziane Jolka.Każdy tak naprawde z nas ma inne przeżycia.Jak juz mówił Greguar Tigra ,która mieszkała przez rok czasu w domu jak ją zostawiliśmy na ogrodzie to pozostala tam przez prawie 3 miesiace.Nic nie pomagało żeby ja nakłonić do spania w domu,nawet pyszne smakołyki.Było jej obojętne czy jest burza i pada czy gorąco.Jedynie chętnie przybiegała do nas wtedy kiedy wychodzilismy na spacer.Tak wiec ważne jest to żeby regularnie wychodzić z psem na spacery i to obojętne czy pies mieszka w domu czy na ogrodzie w kojcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolka
TraForum
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jestem z miasta
|
Wysłany: Czw 17:02, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moje psy też są bardzo szczęśliwe na ogrodzie /mamy to szczęście, że oprócz mieszkania w bloku , mamy niedaleko duży ogród /,
ale wtedy, kiedy my tam jesteśmy z nimi.
Kiedy są same, są osowiałe .
Nie wiem jak zniosłyby zamknięcie w kojcu , ale na szczęście nie mam tego problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greguar
TF-maniak
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja się tu wziąłem...
|
Wysłany: Pią 9:37, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Byndom żić......:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:54, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a więc tak, jutro powinno mi się udać jednak podjechać (odwiozę Żonę z rana do K-wic na Brynów, o 12 muszę być w pracy, ale dam radę)
Jolu pewno, że Cię pamiętam, to był nasz pierwszy raz, jak byliśmy u WAS
W poniedziałek się wszystko wyjaśni co z ziemią.
Co do trzymania naszych przyszłych dwóch psiaków a aktualnie jednego w sumie do końca jeszcze nie wiemy gdzie one będą ?? Jak narazie trudno mi samemu sobie odpowiedzieć na to pytanie... Domek będzie nowo wybudowany.....
Qrde nie wiem, w sumie, serce mi się także kroi, na myśl, że Mikra ma być zamknięta cały czas poza domem, od roku cały czas przebywa z nami
WIęc mam nadzieję, że jutro przyjadę i pogadamy ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baranek
Moderator
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 1513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie pytaj...
|
Wysłany: Sob 13:30, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
osobiscie polecam kombinacje suka + pies (sam tak mam)
Piesek to nie to samo co suka (szczegolnie jesli chodzi o malamuty) - poczujesz roznice! v-power racing.
Z tym sie wiaze jeden minus. Jesli nie chcesz miec problemu w czasie cieczki to sterylizacja obowiazkowa.
Suczki jednak zawsze maja swoje humory - 2 suczki 2x wiecej humorow.
To tak ode mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|