Autor |
Wiadomość |
wajola |
Wysłany: Sob 17:43, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Haha ze stejka  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 20:48, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
wajola napisał: | A ten z seterem irlandzkim to Twój sąsiad?  |
No..a skąd wiesz?  |
|
 |
wajola |
Wysłany: Sob 14:21, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
No i zaś greyster na pierwszym miejscu
A ten z seterem irlandzkim to Twój sąsiad?  |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 16:36, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
He, he... Coś mnie automatycznie wylogowuje, ale i tak będę tu wracać! Do Miłego! - SZAMAN-ka |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 16:33, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
[quote="Anonymous"]WYNIKI
[quote]
Podawałam ja, znowu zapomniałam się zalogować  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 16:31, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
WYNIKI:
PANIE:
I - Jolanta Mazurkiewicz z SH, nr 2, UKS ORIENTUŚ ŁÓDŹ - czas: 29.07
II - Jadwiga Maciąg z małym kundelkiem, nr 7, czas: 34.52
III - Katarzyna Bączyk z chartem perskim Saluki, nr 15, klub: SABATIM, czas: 41.46 (szukała jeszcze na trasie najmłodszej zawodniczki)
IV - Joasia Siekiera z małym kundelkiem, nr 11
PANOWIE:
I - Hubert Kiljan z greysterem, nr 3, Biały Kieł, czas: 16.13
II - Łukasz Rakowski z SH, nr 9, czas: 18.42
III - Robert Mikulski z seterem irlandzkim, nr 4, Klub Biegacza Arturówek,czas: 19.16
IV - Mariusz Kostrzewa z SH(z klubowym Brutusem od Piotrka), nr 10, AZS WSINF Łódź, 19.59
V- Michał Godlewski z SH(moim Szamanem), nr 5, STAKE-OUT, czas: 20:17
VI - Piotr Bączyk z SH (z klubowym Sajanem od Jacka), nr 6,klub: SABATIM, 26.54
VII - Krzysztof Klimek z SH, nr 1,UKS ORIENTUŚ ŁÓDŹ 31.48
Foto w przyszłym tygodniu, w pon. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 7:39, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
Faktycznie kondycję trzeba mieć na jedno i drugie oraz zdrowe nogi  |
|
 |
Greguar |
Wysłany: Pią 7:26, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
hieihe bardzo dobre podejscie .... tylko ja nie wiem czy dam rade na bieg w Łodzi bo nogi po Trekingu beda do wymiany jak w zeszlym roku  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 17:51, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
MPP... napisał: | andrew napisał: | daleko ???
do do Łodzi ????
chyba zatujesz, daleko to jest do Myslecinka naprzyklad  |
no tu kolega ma 100 % rację ...
nie ma to jak jechac 8h zeby sie 7 minut i 45 sekund na hulajnodze przejechac  |
..he, he...jak ja w zeszłym roku w Lubieszowie
8h pociągiem i 2 przesiadki, a tu niespodzianka: skrócenie trasy I dnia!
Ale i tak było fajnie, choć krótko.
Tak więc niezdecydowanych zabieram prosto z piątkowo-sobotniego Dogtrekkingu na Bieg do Łodzi  |
|
 |
wajola |
Wysłany: Czw 9:03, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ty jedyny rozumiesz juniorów hehe
Ja bym nawet jeśliobym chciała do Lubieszowa nie pojechała (choć blisko) pies po kontuzji ma słabą kondychę, a na dodatek mój wujek 17 do Angli jedzie  |
|
 |
Greguar |
Wysłany: Wto 10:05, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
wajola napisał: | Jakbym miała prawo jazdy, skończoną osiemnastkę to bym pojechała (bo myślę że wtedy mama pożyczyłaby mi samochodu), ale ja widzę że muszę o tym ciągle przypominać, na każdym kroku
A mówią mi że wyglądam na młodszą niż jestem
pamiętam że uczestnicy pierwszej "edycji" byli zadowoleni z organizacji, tak jak ze samej imprezy więc chyba warto pojechać  |
no wlasnie mi o to chodzilo ze jednak jest to daleko ....
a od nas chyba nikt sie nie wybiera wszystko chyba jedzie do Lubieszowa no wiekszosc  |
|
 |
wajola |
Wysłany: Wto 9:51, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
Jakbym miała prawo jazdy, skończoną osiemnastkę to bym pojechała (bo myślę że wtedy mama pożyczyłaby mi samochodu), ale ja widzę że muszę o tym ciągle przypominać, na każdym kroku
A mówią mi że wyglądam na młodszą niż jestem
pamiętam że uczestnicy pierwszej "edycji" byli zadowoleni z organizacji, tak jak ze samej imprezy więc chyba warto pojechać  |
|
 |
Greguar |
Wysłany: Pon 21:17, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
To juz czasy sie poprawily hiihihh
No nie wszyscy maja 20 lat (lub wiecej ), prawo jazdy i sa samodzielni wiec wierze ze jest daleko do Łodzi...ale tez z przyjemnoscia bym sie przejchal ale niestety jakos mi nie pasuje data jakos po Dziergowicach chyba nie bede w stanie w Łodzi biegac a nawet chyba chodzic , ale super sprawa ze coraz wiecej tego typu zawodow (moje osobiste zdanie).  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 18:09, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
andrew napisał: | daleko ???
do do Łodzi ????
chyba zatujesz, daleko to jest do Myslecinka naprzyklad  |
no tu kolega ma 100 % rację ...
nie ma to jak jechac 8h zeby sie 7 minut i 45 sekund na hulajnodze przejechac  |
|
 |